|
Jestem pod wrażeniem, że Ty lepiej wiesz co ja myślę
Otóż, nie mam czasu zajmować się każdą napotkaną sytuacją. Poza tym, nie jestem specjalistą z dziedziny prawa. Nie posiadam też żadnych ambicji politycznych, ani potrzeby robienia z siebie "gwiazdy". To raczej przywilej ludzi o słabym kręgosłupie moralnym. Jeśli w cokolwiek się angażuję, to tylko dlatego, że nie lubię zakłamania, które niestety dotyka nasze wędkarstwo.
JP
Jacku ostatnimi czasy naprawdę nie wiem co myślisz.
Zachowujesz się jak celebryta i ten tekst "nie mam czasu zajmować się każdą napotkaną sytuacją" świetnie to ilustruje.
Bijesz pianę, a nie doprowadzasz do finału spraw, w których uczestniczysz.
Napisz proszę, które dociągnąłeś do finału, a ja policzę te, w których się angażowałeś i... nic.
Dla mnie to autolans bez realnego wpływu na to co się dookoła nas dzieje.
Mariusz, nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi ? Ja jestem zwykłym człowiekiem, a nie jakimś szukającym rozgłosu celebrytą. Uczestniczę w tym, co uważam za słuszne i na dodatek mogę temu poświęcić swój czas, no i niestety własne pieniądze. Poza tym, nie o wszystkich sprawach można mówić publicznie. Współpracuję z wieloma kolegami i Oni dobrze wiedzą, co Nam się wspólnie udało zrobić, co jest jeszcze do zrobienia i z czym sobie na pewno nie poradzimy. Być może zrobię kiedyś taką listę osiągniętych celów, tylko po co ? Mnie na tym nie zależy. Sorry, że nie będę dalej ciągnął tej dyskusji, ale lada moment wyjeżdżam na ryby i przez dłuższą chwilę mnie nie będzie.
JP
|