|
I z dużym prawdopodobieństwem da się stwierdzić, że niektórzy biją żony i unikają płacenia podatków.
Rzeczywiście, wystarczy wejść na strony niektórych kół, by przekonać się, że na części wód jakieś zawody
odbywają się praktycznie w każdy weekend. Na rozpoczęcie, na zakończenie, ku czci, z okazji, spławikowe,
spinningowe, o puchar prezesa, takie, siakie, owakie. Trochę dużo tego. PZW nie jest już związkiem sportowym,
więc może czas zmienić proporcje i zająć się innymi zagadnieniami wynikającymi ze statutu. Trudniejszymi niż
zorganizowanie zawodów.
|