|
W moim przypadku, ani razu do pomówienia nie doszło. To twoja wyobraźnia. Natomiast
przeciwnie, to uzbierałby się niezły materiał dla prokuratora. Tylko ze względu na owe
"środowisko" zawodowe, jak je nazywasz" nie doszło do ... Pozdrawiam przy okazji owego
Szwagra, którego także publicznie "obnażyłeś", a propos pomówień. Radzę, żebyś jednak
zmienił styl obcowania z ludźmi. A Witka pozdrawiam serdecznie.
|