|
Szanowni koledzy, zamiast tak się szarpać i wbijać sobie szpile w tyłki po próżnicy, będąc daleko i bezpiecznie schowanymi za klawiaturami swoich compów, może po męsku umówić się na "ustawkę" w jakimś ciekawym miejscu w pięknych okolicznościach przyrody i klasycznie dać sobie po ryju. Bo ja bym chętnie chciał :). Gdyby co to wchodzę do drużyny Dunajco-Płytnickiej.
|