Odp: Mozaikowe nasłonecznienie - rośliny, kryjówki i owady
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2018-03-25 21:59:58 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Jeszcze mała uwaga na tamat morfologii koryta na odcinkach rzek o mozaikowym nasłonecznieniu. W takich miejscach występujące wyspowo rośliny korytowe zaburzają równomierną migrację piaszczystych ripplemarków - co powoduje powstanie naturalnych pułapek sedymentacyjnych w roślinach dla ziaren piasku, akumulację osadu i wypłycenia. Te zaś generują wzmożoną erozję boczną i podmywanie korzeni drzew - co skutkuje dalszą ewolucją nasłonecznienia z kolejnych upadków drzew do koryta.
Moim zdaniem nie ma lepszej metody na aktywizację meandryzacji koryta jak właśnie poprzez chaotyczne i losowe nasadzenia lub przerzedzenia drzew. Wówczas mamy niejako za darmo wzmożone frakcjonowanie sedymentu - tworzą się samoistnie:
- żwirowe tarliska
- podmycia brzegów naprzeciw łach piaszczystych
- mułowe zastoiska z larwami jętek
Jest więc rozmnażanie, jedzenie i schronienie dla ryb. All in one
Zamiast więc mordować się z ciężarówkami żwiru (choć czasami można rzekę "doładować") - lepiej zrobić nad rzekami P&L coś w rodzaju "zarządzania oświetlenia koryta" - oczywiśnie z losowym algorytmem nasadzeń lub przerzedzeń (żeby to nie było co ileś tam metrów - chodzi o zatarcie śladu ręki człowieka, która ma obsesję na punkcie równomierności). Trzeba się tylko trzymać wyznaczonych dla danych odcinków współczynników oświetlenia - ale drzewa mają rosnąć chaotycznie.
