|
Ten 17 lat temu był wpuszczony przez Śp. Krzyśka Sasułę, albo śp. Antka Tonderę, a te niewymiarki przez prezesa Ab Ovo. Ja nie przyłożyłem ręki ani nie nadwyrężałem kieszeni muszkarzy zarybieniem lipieniami. Jak ktoś chciał próbować - firmowałem zarybienie z życzeniami szczęścia i bez wróżenia sukcesu.
30 lipca 2005 lipienie tak wygladały, po regulacji Raby:
|