f l y f i s h i n g . p l 2024.05.02
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pytanie do Romka C.. Autor: S. Cios. Czas 2024-05-02 06:31:50.


poprzednia wiadomosc Odp: Pasłęka, PASSARIA itp : : nadesłane przez Robert Kostecki (postów: 952) dnia 2018-03-21 17:00:57 z *.adsl.inetia.pl
  Nigdzie nie będę już pisał. Napisałem dwa razy do urzędu w odmiennych sprawach. W obu
przypadkach urząd przekazał zainteresowanym bez przetworzenia mój prywatny wniosek i z tego
powodu doszło do naruszenia moich dóbr osobistych. Chociażby przez obraźliwe nazywanie mnie na
tym Forum donosicielem. Na szczęście w drugim przypadku istniała już ustawa o ochronie danych
osobowych i wmieszał się Główny Inspektor Danych Osobowych. Dla dobra sprawy odstąpiłem jednak
od postępowania wobec winnych.

Nazywam się Robert Kostecki i jestem od 11 lat prezesem Klubu Pstrągowego PZW "Głowacz" w
Elblągu. Klubu, który powstał w 1993 roku, a więc tylko 5 lat później niż Passaria. Od początków
naszej działalności robiliśmy starania o podobny jak Passaria status wobec fragmentu Wałszy,
rezerwatowego odcinka Pasłęki. Za każdym razem sprawa rozbijała się o uchwałę ZO PZW w Elblągu,
mimo że jesteśmy od lat opiekunem rzeki Wałsza. Zaznaczam, że RDOŚ wydawał nam pozytywną
opinię, ale jakoś sam nie zdecydował się postąpić podobnie jak wobec Passarii?! Nie będę się tu
chwalić naszymi osiągnięciami, ale zapewniam, że były i są zbliżone do działań Passarii. Obrona Łyny,
to tylko jeden z licznych przykładów. Podstawowa różnica między nami jest taka, że w naszych
szeregach nie mamy członka, który byłby właścicielem prywatnego ośrodka zarybieniowego
położonego w zlewni Pasłęki.

Według przekazań Dogonów na początku Wszechświata było ziarno PO, a potem nastąpił Wielki
Wybuch. Zawsze jest jakiś początek i zawsze jest koniec, jak mawiał światły talmista. Zatem i Passaria
kiedyś zaczynała od zera. Nie ma to jak kredyt zaufania, który niektórzy, być może niesłusznie,
nazywają układem lub znajomościami.

Nam jednak chodzi o uregulowanie spraw formalno-prawnych, a nie sentymentalnych.

Pozdrawiam

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [7] 21.03 17:13
 
Panie Robercie. proszę walczyć o Wałsżę. Mieszkając w Lidzbarku warmińskim czasami tam łowiłem, odcinek przełomowy jest przepiekny. Proszę zebrać petycje np na łamach forum, lokalnych PZW. Będę pierwszy, który ja podpisze z poparciem. O to chodzi aby próbować coś stworzyć- no może nie z ziarna PO, poruszać niebo i ziemię aż sie uda, ale nie uderzać w to co udało sie innym. Szkoda, że wszelkie nieprawidłowości formalne nie są wyjaśniane między prezesami obu klubów- stowarzyszeń( o czym pisałem). Sieć nie musi o wszystkim wiedzieć, bo większości myśle fizycznie to nie interesuje, chyba ,że chcą dolać oliwy do ognia.
Co do członka, który byłby właścicielem prywatnego ośrodka zarybieniowego, to może od tego warto zacząć i o takowego się postarać- prawda że proste. Jesli nie ten to może inny. Szczerze życzę Panu i Klubowi Głowacz powodzenia. sam chciałem sie kiedyś zapisać do Pana Klubu by łowić w Drwęcy Warmińskiej, która jest druga rzeką mojej "młodości", a złowione w niej ryby, nie były mniejsze iż w Pasłęce a było to w latach 1995-2000. Pozdrawiam.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [6] 21.03 18:40
 
Chciałem tylko dodać dla ścisłości. Żeby wędkować w rzece Drwęcy Warmińskiej nie trzeba
należeć do Klubu Pstrągowego PZW "Głowacz"! Wystarczy zdobyć jedno zezwolenie na
elbląską część Pasłęki, które jest przydzielane według rozdzielnika Kołom i Klubom oraz w
dowód zasług działaczom, i całe TMP "Passaria" może do woli wędkować, na zasadzie
przekazywania sobie owego zezwolenia. Weźmiecie swoje wędeczki i jazda do sąsiadów na
gotowca. Co ja mówię, nawet cały wędkarski Olsztyn może przyjechać.
Wspomniany akt prawny obwieszczający powstanie rezerwatu "Ostoja bobrów na rzece
Pasłece" określił jego granice. Tak się stało, że dopływy Pasłęki: Drwęca Warmińska i Wałsza,
tylko w połowie swojej długości są uznane za rezerwat. Na pozostałych odcinkach
nierezerwatowych można wędkować dokonując stosownej opłaty na wody ZO PZW w
Elblągu.
Podobnie, niestety nie jest w Olsztyńskiem. Tu na najatrakcyjniejszym odcinku Pasłęki
"administruje" Passaria, jako i na legendarnym dopływie Giłwie. Na pozostałych odcinkach
Pasłęki, żeby sobie powędkować, to trzeba słono zapłacić ZO PZW w Olsztynie wykupując
roczne pozwolenie (nie ma "okresówek"). Ot, taka równość i sprawiedliwość wędkarska.
Wiadomo, Olsztyn, stolica województwa.

 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [5] 21.03 19:24
 
To się nazywa szczyt hipokryzji.
Kłusownik poucza uczciwych.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [4] 21.03 20:29
 
Mariuszku,

chciałbym jeszcze dodać, że to dobrze, iż prowadzisz jeszcze ten ośrodek zarybieniowy w
bezpośredniej otulinie i dorzeczu rezerwatu, bo planujemy, oczywiście za zgodą ZO PZW i
RZGW, dokonać przerzutu lipieni złowionych muchówkami i chcieliśmy pożyczyć od ciebie ten
sprzęt. Wiesz o jaki sprzęt chodzi. Widzieliśmy go kiedyś z kolegą u ciebie. Plecak ze stelażem,
w środku pojemnik z wodą i mała butla z tlenem. Łowisz lipienia i chlup do plecaczka. Masz go
jeszcze?
Teraz drugie pytanie, na które jeszcze nie odpowiedziałeś. Czy jesteś za punktowaniem,
podczas zawodów, ryb objętych "ustawowym" wymiarem ochronnym?
Obiecałeś też przedstawić skan historycznego już pozwolenia wydanego przez
Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Olsztynie na wejście ekipy filmowej i "aktorów" do
ścisłego rezerwatu przyrody "Las Warmiński". Ciągle oglądam nakręcony m.in. tam film
"Mieszkańcy leśnego potoku" i nie mogę napatrzyć się z jaką gracją targasz na dolną nimfę te
lipasy. Z tego, co wiem, to w końcu Gospodarstwo Rybackie w Szwaderkach upomniało się o
swoją wodę i teraz na górnej Łynie istnieje odcinek specjalny, gdzie zamiast dwóch
klubowiczów "Passarii" może wędkować każdy, który wykupi wejściówkę. Czy mógłbyś
powiedzieć parę słów, w jaki sposób Passaria zdobyła kiedyś zezwolenia i na ten rezerwat?
Acha, zapomniałbym o jednym. Czy byłeś może nad Marózką, żeby ustalić szczegóły
kłusowniczego odłowu agregatowego przeprowadzonego podczas tarła pstrąga jeziornego ze
Świętego? Bardzo mnie to interesuje, podobnie jak ciebie.
Może chociaż odpowiedz na jedno z tych pytań, bo tylko powtarzasz po innych - kłusownik,
kłusownik. I staje się to już nudne.

 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [3] 21.03 20:53
 
Myślisz, że więcej słów w formie pytającej zatrze pamięć o kłusownictwie?
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [2] 21.03 21:09
 
Ale o czyim kłusownictwie? Tylko nie groź mi znowu mówiąc w przenośni, że "smród mnie
zabije", bo naprawdę zacząłem się Ciebie od tamtej pory bać. Stałem się nerwowy, nie mogę
spać, czuję się przez ciebie osaczony. I, rzeczywiście mogę dokonać zgłoszenia o groźbach
karalnych i naruszeniu dóbr osobistych. Tak, że ostrzegam tutaj publicznie - Żarty już się już
Mariuszu Teodorowiczu skończyły.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [1] 21.03 22:04
 
Strasz mnie strasz. Wyczekałeś do czasu przedawnienia wykroczenia i odpaliłeś.
Na spokojnie to najlepszy dowód, że bałeś się sprawy o kłusownictwo.
Jednak dopóki żyją i chcą zeznawać ci, którzy spotkali cię i tych dwóch, których umoczyłeś w słynnej akcji nad Pasłęką, będę bezkarnie pisać o tobie kłusownik.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 22.03 08:08
 
Józwa z Plusków podobno też żyje i może świadkować.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 19:46
 
Robercie, jak piszesz o sobie, to napisz również, że byłeś szefem ośrodka zarybieniowego PZW. I że nie pracujesz tam, ponieważ nie potrafiłeś sobie dać z tym rady. W związku z tym ci, którzy potrafią to robić są źli, po prostu źli.
Nie zamierzam stosować tak jak ty trybu pytającego, jak chcesz to dalej strasz mnie pozwami.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus