f l y f i s h i n g . p l 2024.04.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Budowa suchej muchy-niezauważone .... . Autor: Piotr Konieczny. Czas 2024-04-28 23:11:22.


poprzednia wiadomosc Odp: Pasłęka, PASSARIA itp : : nadesłane przez trouts master (postów: 8663) dnia 2018-03-21 13:30:18 z *.96.209.111.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Zaraz, zaraz Krzysiek. Wszystko co wymieniłeś "trąci" prywatą.
Jak może coś takiego mieć miejsce że na wodzie PZW (ogólnodostępna, krajowa, jak zwał tak zwał) pewni
ludzie mogą sobie łowić a inni nie?!?!?!?!!!!!!!
Co jest kur****a grane!!!!!!

Woda nie jest ani TMP ani RZGW aby oni decydowali kto i czy może tam łowić. Albo może łowić każdy kto
uzyska pozwolenie (np. wykupując) albo nikt skoro to jest rezerwat. Myślisz że w BPN może łowić leśniczy,
strażnik graniczny czy Deyrktor Bieszczadzkiego Parku Narodowego? Czy w rezerwatach jakiś zielony z
Nadleśnictwa?!?!?!!!!!
W nagrodę za .... mogą ci ludzie dostać pochwałę, podziękowanie, poklepanie po ramieniu (z myślą "aleś Ty
głupi") czy dyplomy a nie "dziwne" przywileje.

Chyba że ja nie znam pewnych układów i jestem jakiś "dziwny".

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 13:37
 
Nie ma czegoś takiego jak woda PZW. Jeżeli woda jest "czyjaś" to, w sensie praktycznym, RZGW.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [25] 21.03 13:54
 
Kompetencje RZGW, a co za tym idzie - użytkownika rybackiego są w zakresie rezerwatów niewystarczające. Dyrektor RDOŚ podjął taką decyzję o ochronie czynnej, moim zdaniem dobrą, ponieważ bez kręcących się tam wędkarzy byłoby więcej okazji dla kłusowników - a więc więcej okazji do pogorszenia się stanu ochrony występującej tam ichtiofauny. Nie wiem jak można tego nie rozumieć.

Zachowujecie się jak małe dzieci, bo on ma, a ja nie mam... Bądźmy poważni, przyrodę chronimy głównie dla przyszłych pokoleń.

Ja wiem, że jak ktoś się wykazał pozytywną inicjatywą i z tego powodu ma lepiej to jest powód do zazdrości. Ale może tak lepiej samemu wziąć się za robotę i ogranąć inne odcinki? Jest tyle do zrobienia w Polsce, a kłuje Was w oczy ten śmieszny i mały odcinek rzeki? Ja pierdolę...

Sąsiada z lepszą furą też chcesz opodatkować na 80%? Takimi kategoriami myślisz? Karma wraca.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [19] 21.03 14:19
 
Krzysiek.

Żeby się z Tobą zgodzić musiałbym wiedzieć co Towarzystwo robi że zostało tak "nagrodzone" przez
Dyrektora RDOŚ (bo chyba on mogl wydać zezwolenia) i czy jego działania są wymierne, kontrolowane i
zasługujace na wyniesienie na piedestał. W jaki sposób Towarzystwo "wytargowało" te kilka zezwoleń? Może
dałoby się 10- naście a nie klika?
Wiele razy pytałem Koniecznego gdy tłumaczył mi że 40 dniówek "wywalczył" w RZGW Kraków po ich
zaleceniu "ograniczenia presji", dlaczego akurat 40 a nie 60 i dlaczego na wszystkie wody górskie a nie na
zajeb*** y przez ludzi w tamtych (dobrych) czasach San? Wiem i jestem pewny że była to jedynie jego
osobista jak i kilku "mądrzejszych" z Zarządu Okręgu decyzja bo nie sadze aby ktokolwiek z RZGW Kraków
orientował się jak wyglada sytuacja na wodach górskich. San może mieli przed oczami i naczytać tez się mogli
o nim w mediach.

Po twoim wcześniejszym wpisie sprawdziłem i rzeczywiście są odstępstwa od zakazów obowiązujących w
rezerwacie (link).
Czy takie powinny być w przypadku o którym dyskutujemy? Musiałoby to ocenić MOŚ. A może nie trzeba?
Mart pytał co Robert chce osiągnąć mówiąc "sprawdzam".
A co ma Okręg PZW użytkujący tę wodę skoro jest tam rezerwat i teoretycznie nic na tej wodzie nie mogą
działać? Tak jakby tej wody nie było.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 14:28
 
Nie wiem co robi Passaria, nie znam ich, łowię sobie jelce.
Chciałem tylko powstrzymać chorą zawiść na forum.
Myślę, że dostali kredyt zaufania od RDOŚ. I tyle. Co mogą robić? Rezerwatów się nie ulepsza. Niech tam się kręcą w małej ilości i nadzorują ten rezerwat z wędką w ręku. Moim zdaniem jest ok. Ja mam swoje łowiska, którymi opiekuje się koło i u siebie pracuję gdy trzeba.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [15] 21.03 14:30
 

Żeby się z Tobą zgodzić musiałbym wiedzieć co Towarzystwo robi że zostało tak "nagrodzone" przez Dyrektora RDOŚ (bo chyba on mogl wydać zezwolenia)


To się najpierwa qrva dowiedz a dopiero potem pisz:

Twoje słowa:Układy, "nagrody", znajomosci, poklepywania po ramieniu.
Kolesiostwo, przekręt i zagrywki nadające się do zbadania przez odpowiednie służby.


Naprawdę, takiego moralnego syfu i gówna jak w tym wątku to dawno tu nie było.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 14:45
 
Mart.

O tym że w Bieszczadzkim Parku Narodowym łowią ryby tez nie wiesz? Gówno tam jest ale ....

Jak to dobrze jest "nie wiedzieć". Muszę się jakoś z "tego" krajowego syfku wyłączyć.
Zostanę tylko w tym wirtualnym, mniej boli.


P.S.
Wiesz co najbardziej boli? To że uczciwy człowiek płaci (od dziecka) i szanuje to co ma (resztki z tego co miał)
a ktoś "mydląc" oczy wszystkim reklamuje i zachwyca się czymś (za duże pieniądze) co nie funkcjonuje
dobrze. Nie lubię dziadostwa a zwlaszca jak to dziadostwo jest przereklamowane i kosztuje od -uja.
A ci co nie płacą korzystają z tego że ja, Ty, my, inni nie możemy i .... walą regularnie w łeb glowacice, pstragi
50-60cm.
A w pustych główkach pasjonatów tkwi hasło: "jest tak dobrze".

Coraz więcej ich łowią bo teraz najlepszy okres. Ile będzie mniej do czerwca?

Pzdr.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [13] 21.03 14:58
 
Panie Darku,

z całym szacunkiem, ale na prawdę zbyt emocjonalnie z Pana strony. Użytkownik rybacki musi wygrać konkurs w RZGW przedstawiając swoją ofertę. W przypadku Pasłęki wytyczone na niej obwody rybackie użytkują tylko ZO PZW w Elblągu i ZO PZW w Olsztynie. Oddanie wody w użytkowanie, to swoisty kredyt zaufania ze strony Państwa Polskiego. Dyrektor RDOŚ (niejako kontynuator byłego urzędu Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Olsztynie) z jakiś powodów udzielił kiedyś taki kredyt zaufania TMP Passaria, "wyłączając" fragment obwodu rybackiego użytkowanego przez ZO PZW Olsztyn. Logicznie rzecz biorąc oznacza to, że uznał warunki przedstawione przez Passarię jako dużo korzystniejsze niż zaoferował ZO PZW w Olsztynie. Wobec tego, niejako wszedł w kompetencje ustawowe RZGW.
Przez te dziesiątki lat "administrowania" Passarii" inni próbowali podziałać podobnie, w tym kluby należące do PZW, a więc mające możliwość bardziej legalnego przejęcia w wyłączne "administrowanie" fragmentów Pasłęki, chciażby na zasadzie podpisania z macierzystym okręgiem umowy na tzw. opiekuństwo. Nikomu się to nie udało do dnia dzisiejszego. Co prawda RDOŚ wydawał takim pomysłodawcom pozytywne opinie, ale do rozpatrzenia ZO PZW, jako użytkownikowi rybackiemu danego obwodu rybackiego. Okręg nigdy jednak na to nie zezwolił. Może Pan to nazywać zazdrością, itd., ale to Pana subiektywne odczucie.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 15:16
 
Robercie,
Dyrektor RDOŚ nie wszedł w kompetencje RZGW, tylko RZGW nie ma kompetencji do wpuszczania ludzi do z wędką do rezerwatu.

Co do łatwości naśladowania pewnych wzorców. Różnie to bywa. Pamiętam jak kiedyś wszedłem do gabinetu dyrektora Zarządu Melioracji w Szczecinie jako zwykły wędkarz - a ten do mnie ni z gruchy ni z pietruchy, że jak mu narysuje tarliska na kartce papieru, to on rozpisze przetarg na budowę tych tarlisk!!!

Czy to się wszędzie udaje? Nie koniecznie - ale to jeszcze nie dowód na układy. Ja z tym dyrektorem żadnych układów nie miałem.

Byłem też w RGZW we Wrocławiu i przekonywałem do odmulenia Pilchowic. Pani Dyrektor nie mówiła "nie", ale starsi i mądrzejsi Koledzy z Jeleniej nie wierzyli, że taki projekt może dojść do skutku. Nie będę ich zbawiać na siłę, wziąłem Cantarę i pojechałem na szczupaki. Heheh


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [11] 21.03 15:29
 
Przez te dziesiątki lat "administrowania" Passarii" inni próbowali podziałać podobnie, w tym kluby należące do PZW, a więc mające możliwość bardziej legalnego przejęcia w wyłączne "administrowanie" fragmentów Pasłęki, chciażby na zasadzie podpisania z macierzystym okręgiem umowy na tzw. opiekuństwo. Nikomu się to nie udało do dnia dzisiejszego. Co prawda RDOŚ wydawał takim pomysłodawcom pozytywne opinie, ale do rozpatrzenia ZO PZW, jako użytkownikowi rybackiemu danego obwodu rybackiego. Okręg nigdy jednak na to nie zezwolił. Może Pan to nazywać zazdrością, itd., ale to Pana subiektywne odczucie.

Przypuszczam, że problem odmowy dla tych "innych" polegał na tym, że są/byli jedynie pomysłodawcami, podczas gdy Passaria sprawdzonym, wieloletnim działaniodawcą, i to na tkance rezerwatu przyrody.

PS. Na troutmastera naskoczyłem za sugerowanie układów i kolesiostwa, w sytuacji gdy temat zna raptem z kilku postów. Tak się nie robi, kropka.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 15:43
 
Święta prawda. Co innego jest mieć pomysł, a co innego go realizować. jeśli ktoś chce może przeczytać kronikę Passarii. Droga do celu była usłana wieloma cierniami i cały czas są one układane przed nami. Łatwo jest mówić weśmy się i zróbcie, niż wziąść się i zrobić..
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [9] 21.03 17:00
 
Nigdzie nie będę już pisał. Napisałem dwa razy do urzędu w odmiennych sprawach. W obu
przypadkach urząd przekazał zainteresowanym bez przetworzenia mój prywatny wniosek i z tego
powodu doszło do naruszenia moich dóbr osobistych. Chociażby przez obraźliwe nazywanie mnie na
tym Forum donosicielem. Na szczęście w drugim przypadku istniała już ustawa o ochronie danych
osobowych i wmieszał się Główny Inspektor Danych Osobowych. Dla dobra sprawy odstąpiłem jednak
od postępowania wobec winnych.

Nazywam się Robert Kostecki i jestem od 11 lat prezesem Klubu Pstrągowego PZW "Głowacz" w
Elblągu. Klubu, który powstał w 1993 roku, a więc tylko 5 lat później niż Passaria. Od początków
naszej działalności robiliśmy starania o podobny jak Passaria status wobec fragmentu Wałszy,
rezerwatowego odcinka Pasłęki. Za każdym razem sprawa rozbijała się o uchwałę ZO PZW w Elblągu,
mimo że jesteśmy od lat opiekunem rzeki Wałsza. Zaznaczam, że RDOŚ wydawał nam pozytywną
opinię, ale jakoś sam nie zdecydował się postąpić podobnie jak wobec Passarii?! Nie będę się tu
chwalić naszymi osiągnięciami, ale zapewniam, że były i są zbliżone do działań Passarii. Obrona Łyny,
to tylko jeden z licznych przykładów. Podstawowa różnica między nami jest taka, że w naszych
szeregach nie mamy członka, który byłby właścicielem prywatnego ośrodka zarybieniowego
położonego w zlewni Pasłęki.

Według przekazań Dogonów na początku Wszechświata było ziarno PO, a potem nastąpił Wielki
Wybuch. Zawsze jest jakiś początek i zawsze jest koniec, jak mawiał światły talmista. Zatem i Passaria
kiedyś zaczynała od zera. Nie ma to jak kredyt zaufania, który niektórzy, być może niesłusznie,
nazywają układem lub znajomościami.

Nam jednak chodzi o uregulowanie spraw formalno-prawnych, a nie sentymentalnych.

Pozdrawiam
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [7] 21.03 17:13
 
Panie Robercie. proszę walczyć o Wałsżę. Mieszkając w Lidzbarku warmińskim czasami tam łowiłem, odcinek przełomowy jest przepiekny. Proszę zebrać petycje np na łamach forum, lokalnych PZW. Będę pierwszy, który ja podpisze z poparciem. O to chodzi aby próbować coś stworzyć- no może nie z ziarna PO, poruszać niebo i ziemię aż sie uda, ale nie uderzać w to co udało sie innym. Szkoda, że wszelkie nieprawidłowości formalne nie są wyjaśniane między prezesami obu klubów- stowarzyszeń( o czym pisałem). Sieć nie musi o wszystkim wiedzieć, bo większości myśle fizycznie to nie interesuje, chyba ,że chcą dolać oliwy do ognia.
Co do członka, który byłby właścicielem prywatnego ośrodka zarybieniowego, to może od tego warto zacząć i o takowego się postarać- prawda że proste. Jesli nie ten to może inny. Szczerze życzę Panu i Klubowi Głowacz powodzenia. sam chciałem sie kiedyś zapisać do Pana Klubu by łowić w Drwęcy Warmińskiej, która jest druga rzeką mojej "młodości", a złowione w niej ryby, nie były mniejsze iż w Pasłęce a było to w latach 1995-2000. Pozdrawiam.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [6] 21.03 18:40
 
Chciałem tylko dodać dla ścisłości. Żeby wędkować w rzece Drwęcy Warmińskiej nie trzeba
należeć do Klubu Pstrągowego PZW "Głowacz"! Wystarczy zdobyć jedno zezwolenie na
elbląską część Pasłęki, które jest przydzielane według rozdzielnika Kołom i Klubom oraz w
dowód zasług działaczom, i całe TMP "Passaria" może do woli wędkować, na zasadzie
przekazywania sobie owego zezwolenia. Weźmiecie swoje wędeczki i jazda do sąsiadów na
gotowca. Co ja mówię, nawet cały wędkarski Olsztyn może przyjechać.
Wspomniany akt prawny obwieszczający powstanie rezerwatu "Ostoja bobrów na rzece
Pasłece" określił jego granice. Tak się stało, że dopływy Pasłęki: Drwęca Warmińska i Wałsza,
tylko w połowie swojej długości są uznane za rezerwat. Na pozostałych odcinkach
nierezerwatowych można wędkować dokonując stosownej opłaty na wody ZO PZW w
Elblągu.
Podobnie, niestety nie jest w Olsztyńskiem. Tu na najatrakcyjniejszym odcinku Pasłęki
"administruje" Passaria, jako i na legendarnym dopływie Giłwie. Na pozostałych odcinkach
Pasłęki, żeby sobie powędkować, to trzeba słono zapłacić ZO PZW w Olsztynie wykupując
roczne pozwolenie (nie ma "okresówek"). Ot, taka równość i sprawiedliwość wędkarska.
Wiadomo, Olsztyn, stolica województwa.

 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [5] 21.03 19:24
 
To się nazywa szczyt hipokryzji.
Kłusownik poucza uczciwych.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [4] 21.03 20:29
 
Mariuszku,

chciałbym jeszcze dodać, że to dobrze, iż prowadzisz jeszcze ten ośrodek zarybieniowy w
bezpośredniej otulinie i dorzeczu rezerwatu, bo planujemy, oczywiście za zgodą ZO PZW i
RZGW, dokonać przerzutu lipieni złowionych muchówkami i chcieliśmy pożyczyć od ciebie ten
sprzęt. Wiesz o jaki sprzęt chodzi. Widzieliśmy go kiedyś z kolegą u ciebie. Plecak ze stelażem,
w środku pojemnik z wodą i mała butla z tlenem. Łowisz lipienia i chlup do plecaczka. Masz go
jeszcze?
Teraz drugie pytanie, na które jeszcze nie odpowiedziałeś. Czy jesteś za punktowaniem,
podczas zawodów, ryb objętych "ustawowym" wymiarem ochronnym?
Obiecałeś też przedstawić skan historycznego już pozwolenia wydanego przez
Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody w Olsztynie na wejście ekipy filmowej i "aktorów" do
ścisłego rezerwatu przyrody "Las Warmiński". Ciągle oglądam nakręcony m.in. tam film
"Mieszkańcy leśnego potoku" i nie mogę napatrzyć się z jaką gracją targasz na dolną nimfę te
lipasy. Z tego, co wiem, to w końcu Gospodarstwo Rybackie w Szwaderkach upomniało się o
swoją wodę i teraz na górnej Łynie istnieje odcinek specjalny, gdzie zamiast dwóch
klubowiczów "Passarii" może wędkować każdy, który wykupi wejściówkę. Czy mógłbyś
powiedzieć parę słów, w jaki sposób Passaria zdobyła kiedyś zezwolenia i na ten rezerwat?
Acha, zapomniałbym o jednym. Czy byłeś może nad Marózką, żeby ustalić szczegóły
kłusowniczego odłowu agregatowego przeprowadzonego podczas tarła pstrąga jeziornego ze
Świętego? Bardzo mnie to interesuje, podobnie jak ciebie.
Może chociaż odpowiedz na jedno z tych pytań, bo tylko powtarzasz po innych - kłusownik,
kłusownik. I staje się to już nudne.

 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [3] 21.03 20:53
 
Myślisz, że więcej słów w formie pytającej zatrze pamięć o kłusownictwie?
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [2] 21.03 21:09
 
Ale o czyim kłusownictwie? Tylko nie groź mi znowu mówiąc w przenośni, że "smród mnie
zabije", bo naprawdę zacząłem się Ciebie od tamtej pory bać. Stałem się nerwowy, nie mogę
spać, czuję się przez ciebie osaczony. I, rzeczywiście mogę dokonać zgłoszenia o groźbach
karalnych i naruszeniu dóbr osobistych. Tak, że ostrzegam tutaj publicznie - Żarty już się już
Mariuszu Teodorowiczu skończyły.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [1] 21.03 22:04
 
Strasz mnie strasz. Wyczekałeś do czasu przedawnienia wykroczenia i odpaliłeś.
Na spokojnie to najlepszy dowód, że bałeś się sprawy o kłusownictwo.
Jednak dopóki żyją i chcą zeznawać ci, którzy spotkali cię i tych dwóch, których umoczyłeś w słynnej akcji nad Pasłęką, będę bezkarnie pisać o tobie kłusownik.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 22.03 08:08
 
Józwa z Plusków podobno też żyje i może świadkować.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 19:46
 
Robercie, jak piszesz o sobie, to napisz również, że byłeś szefem ośrodka zarybieniowego PZW. I że nie pracujesz tam, ponieważ nie potrafiłeś sobie dać z tym rady. W związku z tym ci, którzy potrafią to robić są źli, po prostu źli.
Nie zamierzam stosować tak jak ty trybu pytającego, jak chcesz to dalej strasz mnie pozwami.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [1] 21.03 14:43
 
nie sadze aby ktokolwiek z RZGW Kraków orientował się jak wyglada sytuacja na wodach górskich. San może mieli przed oczami i naczytać tez się mogli o nim w mediach.


Gwarantuję Ci, że w krakowskim RZGW jest przynajmniej dwóch pracowników na stanowiskach kierowniczych, którzy na Sanie w rejonie Leska łowili P&L w czasach gdy Ty waliłeś jeszcze w portki.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 14:47
 
Wiec po "jakiego" wymyślili ograniczenie presji na wszystkich wodach górskich?!?!?!!!!!!

Może Ty mi to wytłumaczysz? Była (jest) tam jakaś presja?
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [4] 21.03 14:32
 
Krzysiek,

nadrabiasz wyłącznie niezaprzeczalną inteligencją, ale to nie wszystko wobec przepisów. Jeszcze chwilę temu myślałeś, że rezerwat przyrody, to tylko odcinek Pasłęki "administrowany" przez TMP "Passaria". Spójrz na mapę Polski. Pasłęka liczy około 200 km i prawie cała jest objęta ochroną rezerwatową. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to może niech Dyrektor RDOŚ umożliwi, także innym towarzystwom, klubom i miłośnikom Pasłęki objąć na wyłączność i wedle określonych przez nie zasad, także pozostałe fragmenty Pasłęki. Olać RZGW z ich obwodami rybackimi!

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na kapitalne jelce
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [2] 21.03 14:56
 
Robert, nie idąc tokiem rozumowania, tylko dostępnymi możliwościami prawnymi. Innych możliwości póki co nie ma

A więc masz prawo jako obywatel RP złożyć propozycję ochrony czynnej Dyrektorowi RDOŚ. Rób swoje, masz swój Klub Głowacz, masz swoje życie, ogromne masy wód do łowienia. Nie oglądaj się na innych. Co Cię obchodzi co sobie Piotr, Mariusz i Synek łowią? A niech sobie łowią, przecież też są ludźmi - jak Ty

Żyj swoim życiem. Ja już dawno doszedłem do tego, że lepiej jak ja osobiście złowię jelca niż jak ktoś złowi marlina - ale na youtube. Jedynym warunkiem przyjemności z łowienia jelców jest zejście z klasą AFTMA do #0-3. Zero konkurencji, bitwy o rezerwat, walki o nic. I komfort, że mam o kilkaset procent więcej przestrzeni dla siebie w całej Polsce niż Ci coraz bardziej podirytowani łowcy pstrągów...

Wiesz ile jest piaszczystych i ciepłych rzek w PL? Wiesz jak fajnie się w nich brodzi w trampkach? Właśnie dlatego, że są ciepłe


Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
 
  Dmychu, kij ... [0] 21.03 15:39
 
... dla Ciebie.
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 18:05
 
ile wy tu piany bijecie.
Passaria działa swietnie i bardzo dobrze że są obostrzenia co do dostępu do warmińskich wód.
Popatrzcie na wody w borach tucholskich. Piękne wielkie rzeki z olbrzymim potęcjałem w których bytowały
naprawdę okazałe pstrągi. CO tam teraz pływa? prawie nic. Kłusownictwo, beretowanie na maxa wszystkiego co
sie rusza dewastacja dorzeczy itd. itd. Woda praktycznie nie ma gospodarza i tak wyglądają w wiekszosci wody w
Polsce A gdy sie pojawi gdzięś stowarzyszenie opiekujące sie dbające o wody to zaraz znajdująsie tacy
oczywiscie którym sie ni epodoba to że dostęp do tych wód jest ograniczany...
Przepraszam można przecież zapisać sie do passari opłacićwszelkie składki itp. a dni które należy statutowo
odpracować na rzecz warmińskich rzek można za te dni zapłacić. Druga sprawa że te rzeki to rezerwaty i to że
wogóle wolno cokolwiek tam sie z wędką pojawić to zasługa passari .
 
  Odp: Pasłęka, PASSARIA itp [0] 21.03 20:00
 
Krzysiek,nadrabiasz wyłącznie niezaprzeczalną inteligencją, ale to nie wszystko wobec przepisów. Jeszcze chwilę temu myślałeś, że...
Pozdrawiam serdecznie
:
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus