Odp: Światowy dzień wody
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2018-03-19 11:15:59 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ja tym bardziej nie wiem co, bo nie robiłem badań.
Natomiast nie dołączę do retoryki skupiającej się na kupie gówna małorolnych "Indian" z byłych
demoludów przeznaczonych do zniszczenia przez rolnictwo wielkoobszarowe pod pretekstem
postępu i o zgrozo - ekologii.
Jakoś tak dziwnie się składa, że ASF powoduje usypianie stad świń tylko u małych rolników.
Dużym nic się nie dzieje. To samo dotyczy rybactwa i ataku na małego rybaka z małym
kuterkiem, żeby ustąpił pola zachodnim paszowcom. Odczłowiecza się najpierw takiego misia
do odstrzału za pomocą półprzytomnych NGO-sów, mediów i przemysłu rozrywkowego i jak już
społeczeństwo jest gotowe na to, żeby misia nie żałować - walec postępu przechodzi do
działania.
Koncesjonowana gospodarka na poziomie globalnym to nowe wyzwanie dla speców od public
relations, przyprawiania komuś gęby i zarządzania emocjami mas.
Jestem zbyt spostrzegawczy, żeby śpiewać w chórze. Po co fałszować, jak się w coś nie
wierzy? Kalendarze UNICEF-u wieszałem na ścianie w wieku 5 lat. Z takich rzeczy się wyrasta.
Teraz nimi palę w piecu - z najwyższą możliwą pogardą.