Hmm... starość. Głupio, że tak krótko żyjemy. Ostatnio byłem na pogrzebie Kolegi z mojego koła, 70 lat... wcale nie czuję, że był stary. Dziwne to wszystko.
Hmm... starość. Głupio, że tak krótko żyjemy. Ostatnio byłem na pogrzebie Kolegi z mojego koła, 70 lat... wcale nie czuję, że był stary. Dziwne to wszystko.
Podniosłeś mnie na duchu mam nadzieje że też się zestarzejesz ,albo lepiej nie/i>.mirek
Na starość człowiek robi się nieobliczalny jadę połowić pod lodem pierwszy raz od nastu lat .Chętnie zabrałbym skorka
Hmm, skorek notorycznie łowił spod lodu, wystrzegał się wówczas herbaty i miodu, zawsze miał napitek czysty, ulubione "źródło ciepła" jego organisty, który do mszy, ku zbawieniu grał. Aż przyszła odwilż, ta pora grajka pochwyciła, teraz skorek uważa, wyjście na lód wciąż jednak rozważa. Mógłby, gdyby tylko chciał.