|
Odp: Dla wygody wędkarza
: : nadesłane przez
Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9393) dnia 2018-02-28 17:14:12 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl |
|
A na delegacji? Jedziesz w teren na dwa tygodnie, pakujesz w "razie W" tubę, korbę i linkę oraz pudełko muszek. Może 500 km od chaty, gdy pół soboty i niedziela będą wolne, lepiej pójść na ryby niż do pubu z kolegami z delegacji? Ale nie wiadomo jaka woda, czy zbierają... w ogóle nawet nie masz ani czasu ani ochoty pytać o tę wodę na forum, bo za dużo napięć, telefonów, przygotowań zawodowych, żeby jeszcze zawracać sobie głowę rybami w pracy.
Nastaje piękne sobotnie popołudnie, czerwiec, koledzy rozeszli się po miasteczku, inni poszli spać do hotelu... idziesz na spacer do parku miejskiego i patrzysz, a tam poręcze lekko zardzewiałego mostku oblepione chrustami, a woda gotuje się od zbiórek.
Pędzisz na złamanie karku do hotelu, zabierasz ze sobą pudełko i sprzęt i stojąc na moście, kilkoma kliknięciami kupujesz licencję. NIe masz woderów, nie zmieściły się jak ładowaliście się do busa. Ale brzegi są w miarę dostępne. Przychodzi powiadomienie na gmaila, licencja aktywna! Przeciągasz sznur przez przelotki i zamiast oglądać bzdury w hotelowej świetlicy - zaczynasz podchodzić pięknego pstrąga, który łapczywie pożera tłuste chruściki
Wracasz wieczorem do kumpli, a oni patrzą na Ciebie podejżliwie, gdzie byłeś... w parku na spacerze Panowie
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Dla wygody wędkarza [0]
|
|
28.02 17:43 |
|
|
|
|
Odp: Dla wygody wędkarza [5]
|
|
28.02 21:36 |
|
|
Pozdrawiam w opresji jesteś.Ja tak mam 30 z górką.mirek |
|
|
|
Odp: Dla wygody wędkarza [4]
|
|
28.02 21:40 |
|
|
Nie dajmy się zwariować i zamienić w maszynki do robienia pieniędzy. Na razie zapylam, ale wiosną na chwilę daje nogę w krzaki!
Dużo zdrowia Mirku!!
Krzysiek |
|
|
|
Odp: Dla wygody wędkarza [3]
|
|
28.02 22:00 |
|
|
Na starość człowiek robi się nieobliczalny jadę połowić pod lodem pierwszy raz od nastu lat .Chętnie zabrałbym Skorka .się czymaj. mirek |
|
|
|
Odp: Dla wygody wędkarza [1]
|
|
28.02 22:27 |
|
|
Hmm... starość. Głupio, że tak krótko żyjemy. Ostatnio byłem na pogrzebie Kolegi z mojego koła, 70 lat... wcale nie czuję, że był stary. Dziwne to wszystko.
|
|
|
|
Odp: Dla wygody wędkarza [0]
|
|
28.02 22:38 |
|
|
Hmm... starość. Głupio, że tak krótko żyjemy. Ostatnio byłem na pogrzebie Kolegi z mojego koła, 70 lat... wcale nie czuję, że był stary. Dziwne to wszystko.
Podniosłeś mnie na duchu mam nadzieje że też się zestarzejesz ,albo lepiej nie/i>.mirek |
|
|
|
Odp: Dla wygody wędkarza [0]
|
|
01.03 13:30 |
|
|
Na starość człowiek robi się nieobliczalny jadę połowić pod lodem pierwszy raz od nastu lat .Chętnie zabrałbym skorka
Hmm, skorek notorycznie łowił spod lodu, wystrzegał się wówczas herbaty i miodu, zawsze miał napitek czysty, ulubione "źródło ciepła" jego organisty, który do mszy, ku zbawieniu grał. Aż przyszła odwilż, ta pora grajka pochwyciła, teraz skorek uważa, wyjście na lód wciąż jednak rozważa. Mógłby, gdyby tylko chciał. |
|
|
|
|
|
|