| |
Owady nazywają się po łacinie Hexapoda, co po polsku tłumaczy się na "sześcionogi". Muszki beznogie (uszkodzone) imituje się imitacjami "No hackle" - po polsku "bezjeżynkowe". Taki żart...
Idąc dalej tym tropem, to liczba promieni powinna wynosić 6 (u imitacji kiełży 10, a pająków 8). A ponieważ to są wszystko stawonogi (nie mylić z moczeniem nóg w stawie), więc powinny być odpowiednio pozginane, jak to w stawie. Ponadto u niektórych ważnych dla ryb owadów na odnóżach występują dodatkowe krótkie szczecinki, a nawet kolce), które też wymagają odpowiedniej imitacji. Są też gatunki mające plamki na odnóżach, więc i o tym należy pamiętać. To tak w dużym skrócie, nie wchodząc w szczegóły.  : :
Dlaczego?! Skoro to wygląda na ciekawą zabawę?
Bawmy się!
Może jakiś quiz? Ja okrutnie lubię się czasem bawić okrutnie. Radość "we wsi", ikona otwiera się i nawet żartuje. Spięcie, nigdy nie ugiętego karku, niweluje ból masażu, niestety pułapką jest błogość i następująca, po nim łaskawa niechęć do nieuchronnych wyzwań.
Ale nogi?!
"Jedną nogą może kopnąć.
Dwie rozdzielić.
Piętą, czwartą może wzmocnić.
Trzecia, zaś weseli"
|
