|
IRŚ brał udział w przygotowaniu raportu środowiskowego ENERGI. Był szczegółowo opracowany dla rejonu Włocławka i poniżej, ale także z naciskiem na komunikację przez obydwie zapory oraz z zaleceniem jak najszybszego wybudowania koryta obejścia Włocławka (śladem rzeki Zuzanki). To koryto, długości ponad 4 km miało być wielkości Drwęcy przy ujściu, o charakterze rzeki krainy lipienia/brzany, o żwirowym korycie w sekwencji bystrze/ploso i przepływach pomiędzy 10 m3/s a 100, z terasami zalewowymi itp. No a teraz, niby w planach RZGW jest takie koryto, ale o nim cicho i nie wiadomo jakie - może na kilka metrow sześciennych i z końcówką w pformie przepławki betonowej. Co innego w tej decyzji Siarzewa, wtedy kompensata mogłaby być bogata, natomiast RZGW udusi koryto obiegowe Włocławka,mówiąc że niepotrzebne albo zrobi coś z betonu - zamiast rzeki żwirowej.
Tu by się przydał nacisk wędkarzy: no ale nie czuło się współpracy z wędkarzami przy przygotowywaniu samego raportu jak i proponowanych kompensat biologicznych.
Ważną uwagą w raporcie środowiskowym ENERGI jest zwrócenie uwagi na brak rozwiązania problemu wysokiej śmiertelności smoltów powracających z tarlisk w południowej Polsce. Problem ten jest coraz bardziej rozpoznany dla dużych zbiorników nizinnych, gdzie zagubione smolty padaja ofiarą wszystkich drapieżników rybożernych. Gdyby kanał był wybudowany kilka lat temu - jak było proponowane w raporcie środowiskowym - to można by mieć jakieś większe pojęcie o możliwosciach rekompensaty, na przykąłd jako odłowy smoltów na wlocie do Włocławka a wypuszczanie ich w ujściu Wisły. Obecnie, skoro rozpatruje się tylko Siarzewo, to nikt na ten temat nic nie mówi, bo Siarzewo ma proponowane spore koryto obiegowe, oprócz przepławek oraz urządzeń do migracji zstępującej ryb.
W ramach kompensat proponowano w raporcie rewitalizację w postaci programu "Karpackie Dopływy Wisły" polegające na całkowitym i skutecznycm ich udrożnieniu, wraz z niektórymi ich dopływami oraz zasilaniem w żwir i kamienie, równocześnie z budowaniem obejścia Włocławka PRZED rozpoczęciem robót w Siarzewie. Też nie było poparcia wędkarskiego, a eksperci niezależni pozostali przy zdaniu, że skoro smolty i tak zostaną pożarte na 100 kilomentrach stojącej Wisły (60 km Włocławek i ponad 30 km Siarzewo) to sypanie żwiru do Sanu nie może być traktowane jako rekompensata za Siarzewo.
|