Odp: Relacja z niedzielnego koszmaru ...
: : nadesłane przez
skorek (postów: 2407) dnia 2017-12-11 17:04:03 z *.is.net.pl
Masakra. Zajechałeś do sklepu po flaszkę? Ja bym
chyba tak zrobił na otarcie łez.src="imx/icons/frown.gif" border="0">
Wypiłem trzy drinki w domu i kiwałem się w koncie..
Ale mam już żelazne postanowienie : zawsze zabierać
wędkę rezerwową nad wodę, nawet jak się jedzie tak
relaksacyjnie na kilka godzin.. Postanowienie nr. 2
wyciągnąć w przyszłym roku z Raby lipienia min 45cm 😎