Towarzyskie.
Nie ma ograniczeń w zamykaniu wody. Łowisz z wszystkimi, rozmawiasz, uśmiechasz się, doradzasz i
pomagasz w razie potrzeby. Tak jak na prywatnym łowieniu ze znajomymi.
nie mam zamiaru przeszkadzać łowiącym, ani tym bardziej deprymować holowanymi KARDYNAŁAMI,
ale zapowiedział się kolega," z dalekości", na 3-5.11.2017 i chciałbym mu pokazać trochę Sanu.
Nastawiamy się głównie na sobotę (4.11.) właśnie w okolicach Hoczew-Huzele-Załuż.