|
Jeżeli na moich miejscówkach rzucam pod drugi brzeg, prowadząc muchy, które tu pokazywałem o których słyszałem, że
powinny się sprawdzić, na różne sposoby używając linek pływającej jak i tonącej w trzeciej klasie to raczej sprzęt nie jest
problemem. Dkaczego? A no dlatego, że problemem nie jest to że ryby nie mogę wyholować, lecz to, że nie mogę jej
skusić. I wiem już co jest temu winne. Winna jest pogoda-jest zbyt ciepło. Wierzę, że jeszcze w tym sezonie złowię
głowacicę i zrobię to.
|