|
Szkoda, że ten wątek tak daleko zaszedł. Wódki ze szklanki też nie piję, ani z gwinta. Ja wogóle wódki nie piję na rybach. Kiedyś piłem i to były czasy "czekania latami na jedno branie". Jak przestałem miewam kilka dziennie ale jakby smutniej...
No, jeśli pić, to tylko wódkę. Piwo jest słabe i słabi. Jednak wódkę trzeba umieć pić.
|