|
siedzi gość na brzegu, jeden zestaw zarzucił w zatoczkę na jeziorze, drugi w krzaki
idzie drugi wędkarz, dziwi się i pyta:
- kolego, a czemu ta druga wędka zarzucona w krzaczory?
- tajemnica, nie przeszkadzaj
- słuchaj, powiedz... podzielę się browarkiem - słowo!
- no dobra, dawaj browar; wiesz... ryby tam łowię
- pojeb...ło ciebie? w krzakach?
- poje...ć nie poj...bało, ale zawsze ktoś browar zostawi
3
|