|
Oprócz tematu renaturyzacji bardzo ważne bym wspomniał o Koalicji Ratujmy Rzeki. Jestem tam tzw. 'sternikiem' i także systemowo myślimy w takich tematach, ale w sensie edukacji klasy politycznej i społeczeństwa by zmienić technokratyczne podejście do wód poprzez kampanię medialną, artykuły i różne wydarzenia. To zgrupowanie organizacji przyrodniczych w tej chwili liczy 30 organizacji głównie ekologicznych http://www.ratujmyrzeki.pl/o-koalicji/koalicjanci , a dobrze byłoby by liczyło 100 w tym połowę wędkarskich. Bowiem bez ogólnopolskiej kampanii informującej o problemach rzek zawsze będziemy obijać się o beton. Jedno to konkretne projekty i naprawianie rzek renaturyzacją, ale równie ważne czy nawet ważniejsze, to zrobienie z dewastacji rzek problemu ogólnonarodowego. Ludzie wiedzieli o Rospudzie, mówią o puszczy, ale o setkach Rospud dziejących się co roku i o tysiącach niszczonych lasów nadrzecznych nie mówi się. Dlatego osoby mające energię i czas by zaangażować się w Koalicję Ratujmy Rzeki zachęcam do udziału. W końcu wędkarze to też trochę przyrodnicy, może bardziej skupieni na ichtiofaunie, ale myślę że jednak wszystkim nam zależy na rzekach dzikich, a nie kolejnych kanałach i rynnach. Nadesłany link: http://www.ratujmyrzeki.pl/o-koalicji/koalicjanci
|