Odp: Łowienie na pupy chruścika
: : nadesłane przez
S. Cios (postów: 2187) dnia 2017-05-29 23:17:16 z *.dynamic.chello.pl
Jak byłem młody to i może czasem łapałem za pupę.
Sugeruję używanie właściwych nazw w języku polskim dla określenia różnych stadiów życia owadów, bo chwały nie przynosi posługiwanie się terminologią zagraniczną, nota bene również błędną (tam też jest masa ignorantów). Po raz kolejny przypominam, że jeśli ktoś nie wie, co oznaczają terminy poczwarka i rójka, to niech zajrzy sobie do słownika entomologicznego. To tak ogólnie wobec wielu piszących o owadach (a raczej silących się na pisanie o nich).