f l y f i s h i n g . p l 2024.05.20
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Informacjie o kiju muchowym do przepływanki. Autor: dabo. Czas 2024-05-19 10:01:42.


poprzednia wiadomosc Odp: Rzuty- zacznijmy od nowa : : nadesłane przez trouts master (postów: 8681) dnia 2017-05-22 08:40:24 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
  Po kolei wiec.

To co wspominasz i pokazujesz do czego służy ruch nadgarstka (od ok 4 min) to nic innego jak "dopalenie"
prędkości linki na krańcach odrzutu. Jest to nic innego jak double haul który możemy zastosować właśnie na
krótkim dystansie i przy małej ilości linki w powietrzu. Po co to "dopalenie"? Ano po to aby naładować kij do
poprawnego wyrzutu zestawu i im mocniej to muszkarz zrobi tym więcej linki może mieć poza szczytem czyli
większy dystans bez pomagania sobie lewą (drugą) ręką. "Dopalenie" to czy mocne przyspieszenie ruchu
nadgarstka ułatwia szybkie wysuszenie tego czego używamy do połowu w metodzie suchej muchy.
Sznura, przyponu i samej muchy. Możemy muchę (zestaw) wysuszyć (strzepnąć wodę) praktycznie w jednym
miedzywymachu. Oczywiście jeden miedzywymach to poderwanie zestawu z wody do tyłu, wyrzut do
przodu z jednoczesnym ustaleniem kierunku w którym chcemy rzucić zestaw, kolejny odrzut do tyłu i
prawidłowe położenie zestawu z wyhamowaniem (zawsze!!!!!). Ten wyrzut w przód i drugi odrzut do tylu dłużą
właśnie do wuszuszenia muchy i przyspieszenie linki (nadgarstka) w ich skrajnych pozycjach bardzo to
ułatwia.
Oczywiście najłatwiej i wg mnie jedynie szybkimi kijami da się zrobić to naprawdę bez wysilku i prawidłowo.
Kij wolny czy "słaby", "kleknie" jedynie przy takiej czynności powodując to że cała energia potrzebna do
wyrzutu "odleci".

Idę do Michała odgladac dalej.
Wrażenia i swoje spostrzeżenia jeszcze opisze a mam nadzieje że będą.

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Rzuty- zacznijmy od nowa [3] 22.05 09:10
 
Arek, zamiast dopalania nadgarstkiem skuteczniejsza i lżejsza jest zwykła zmiana rytmu. Wystarczy skrócić międzywymach prawie do granicy odstrzelenia muchy i pozbędziesz się prawie całej wody z przyponu linki i muchy. Niektóre mokre muchy często nieźle pływają po takim zabiegu.
 
  Odp: Rzuty- zacznijmy od nowa [0] 22.05 09:39
 
Czesc
"DOPALANIE" jak ty to nazywasz to moze byc ten power snap , o ktorym wspominalem i, o ktorym mowila
Wullf. Nie nazywaj tego DOUBLE HAULEM, bo to kompletnie rozne rzeczy.
Mam wrazenie, po twoim komentarzu ( " to o czym mowisz ro nic innego jak...), ze wiesz o czym mowie i
Ameryki tam nie odkrylem- no i wlaanie o fo chodzilo. I tak jak wspominal Igor ROCKET SIENCE to to nie jest, a
tobie to swiadczy, ze wiesz jak sie poslugiwac muchowka, czylli gucio.
Pozdrawiam
Michal
 
  Odp: Rzuty- zacznijmy od nowa [1] 22.05 10:37
 
"Skrócić miedzywymach" szklakiem czy innym wolniejszym blankiem????
Przecież po takim czymś kij się jedynie ugnie, o ile wogole da się coś takiego nim zrobić.
"Przyspieszyć" w ten sposób można owszem, ale szybszymi kijami.

Myślisz że pisze to tak z wymysłów? Nieeee, widzę na Sanie co wyczyniają ludzie chcąc wysuszyć czegoś
czego nie da się wysuszyć lub mając źle dobrane zestawy. Większość z nich oczywiście się spieszy co jeszcze
bardziej sprzyja chaosowi.

 
  Odp: Rzuty- zacznijmy od nowa [0] 22.05 11:01
 
Skrócić międzywymach da sie każdym blankiem, nieważne szybkim czy wolnym. Jeden ugnie się mniej a drugi bardziej, ale linka zawsze nabierze dużego przyśpieszenia przy braku dryftu i nawrocie.
 
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus