Odp: Ustawa o rybactwie śródlądowym.
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9137) dnia 2017-05-04 21:02:18 z *.dynamic.gprs.plus.pl
Na każdym punkcie można mieć pierdolca. Większego lub mniejszego ale się ma.
Gdyby zasady były jasne, płacisz- łowisz zgodnie z zasadami, nie byłoby problemów.
"Miesiarze" maja proste zasady. Opłacić tyle co trzeba i dostać zezwolenie na "odstrzał" zgodnie z przepisami.
Gdy zasady będą zezwalały jedynie na "catch&release" to odpadną miesiarze. "Jeble" natomiast zawsze
zostaną bo ryba mierzona, ryba kładziona, ryba dotykana rękoma, ryba na fotce, itd, itp.
Przy takim szumie jaki sami robimy zbliżamy się do granicy "męczenia dla przyjemności" na która nikt się nie
zgodzi i albo walisz w łeb i zjadasz, albo nie lowisz. Pisze o wodach ogólnych. Na prywatnych gospodarz sam
decyduje co on może, jak i jego klient.