Odp: jętka - jak przywrócić populację?
: : nadesłane przez
witek ziemkowski (postów: 578) dnia 2017-04-23 10:20:04 z *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl
Trudno się z wieloma rzeczami nie zgodzić. Natomiast jeżeli chodzi o renaturyzacje rzek to chyba problem
polega też na tym, że związane jest to z dużymi nakładami finansowymi, które należy na ten cel samemu
przeznaczyć. Dla przykładu renaturyzacja 19 km odcinka duńskiej rzeki Skjern:
,, (....)Koszty związne z przeprowadzeniem badań, projektowaniem i pracami budowlanymi to ok. 149 mln DKK.
Dodatkowe 27 mln DKK przeznaczono na monitoring przyrodniczy, programy informacyjne i edukacje. UE
przeznaczyła na realizację projektu ok. 32 mln DKK. Bezpośrednie koszty projektu po odjęciu unijnych dotacji
wyniosły ok. 144 mln. DKK. Koszty netto związane ze zmianą użytkowania terenów oszacowano na ok. 76 mln.
DKK(...) (,,Nietechniczne metody ochrony przed powodzią. Możliwości i ograniczenia" SGGW Warszawa 2005 r.)
Ale tych milionów, fiu fiu, niejedna rodzina się z tego wykarmiła. Program Skjern +, taki socjal w ciekawszym wydaniu, podobnie jak u nas stadion narodowy i niejedna droga ekspresowa...
Biorąc pod uwagę obecny średni kurs korony duńskiej oraz nawet pomijając fakt, że projekt ukończono w
2003 r. i od tego czasu wszystko pewnie podrożało, to wkład własny wyniósł ponad 123 000 000 zł. Rząd
wielkości może robić wrażenie. Oczywiście nie dla pięknych umysłów, które unoszą się w oparach fantazji i
pieniądze jako takie nie stanowią dla nich żadnej bariery i problemu.
z historii tego Forum wynika, że na pewno należysz do grupy osób o "pięknych umysłach" (czego w żaden sposób nie można powiedzieć o niektórych z dyskutantów!). A propos umysłów, to być może wystarczy spowodować, żeby w końcu za rządowe tzw. cele priorytetowe zaczęto uznawać inne, niż te o charakterze melioracyjno-hydrotechnicznym, które były lansowane w ostatnich dziesięcioleciach?! To i może wtedy pieniądze się znajdą na udrażnianie rzek (rozbieranie zbędnych budowli wodnych, budowę sprawnych przepławek, itp.), działania rewitalizacyjne i renaturyzacyjne. To nie muszą być od razu spektakularne roboty, polegające na zrobieniu na powrót dzikiej rzeki z kanału. Ale musi dojść do zmiany myślenia w tym temacie.