Odp: Eksperymenty flycastingowe, czyli wszystko już było albo...
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9140) dnia 2017-04-02 23:54:30 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Ale - uwaga uwaga - lejdys and dżentelmen - jak machnąłem nieco szybciej do tyłu i wolniej do przodu, to
ilość zahaczeń przyponu o linkę spadła do 1 : 150 hahaha
Jest to o tyle fajne, że linka sobie do tyłu zapyla szybciej, a jak robimy wymach do przodu, to poza wymachem
pustym, możemy ładnie muszkę położyć na wodzie.
A wiesz jak to fajnie zapitala przy szybkim kiju? Muchę suszysz w jednym miedzywymachu i kładziesz drugim
machnięciem nadgarstka. Dlatego kocham do suchej szybkie .... Do strima też.