| |
Ja też mam takie marzenie jak M. L. King. Dopisałem resztę zdania i wykasowałem.
Moim marzeniem jest to, że "ktoś" siądzie do kompa poświęci parę dni, za które zobowiązuję się
zapłacić i wypierdoli w kosmos wszystkie polityczne i pseudoekonomiczne wątki/posty z historii na tym
forum. Wiem, że objętości ubędzie o 2/3, ale moim zdaniem będzie to z pożytkiem dla potomnych,
którzy w przyszłości odwiedzą to miejsce.
Niestety postulat o prządek praktycznie nigdy nie odniósł skutku (poza 2-3 incydentami ze strony
administratora). A prośby o uspokojenie się czy odejście z forum wpisywane przez nas nie mają sensu
bo tylko hajtera rozbujają i wali wtedy z całego swojego pojebanego arsenału. Zapowiada się ładny
(ciepły) weekend w Polsce wiec życz stosunkowo udanego.
|
