|
Odp: Poszedłbym na ryby ale...
: : nadesłane przez
Naturalis (postów: 739) dnia 2017-03-10 22:43:58 z *.interkar.pl |
|
Master, jak rzeczywistość rozczarowuje, pozostaje ... literatura
Można poczytać, można popisać... Ubierz się "wyjściowo", idź nad rzekę (kije zostaw w
domu/samochodzie), przysiądź na ulubionym kamieniu, wyjmij tomik "outdoorowej" literatury i poczytaj
w ładnych okolicznościach - o dzikich rzekach, o Kanadzie pachnącej żywicą, o tłustych pstrągach
zbierających pasikoniki... Albo sam napisz coś fajnego - i wrzuć na FF ;)
Rejestru nie musisz wypełniać, pobudzisz wyobraźnię, przełamiesz "niechęć", ruszysz się z domu...
Zero wyrzutów sumienia, zero rozczarowań. A jak przypadkiem trafisz nad wodą na "ten dzień" (z
Twoim doświadczeniem wyczujesz to na milę), wrócisz po kije, pokornie wypełnisz rejestr i nałowisz się
aż do bólu łokcia
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [6]
|
|
10.03 23:06 |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [5]
|
|
10.03 23:15 |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [4]
|
|
10.03 23:18 |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [3]
|
|
10.03 23:55 |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [2]
|
|
11.03 08:03 |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [0]
|
|
11.03 14:09 |
|
Odp: Poszedłbym na ryby ale... [0]
|
|
11.03 18:21 |
|
|
|
|