Odp: Władysławowo - REDA? pytanie z cyklu
: : nadesłane przez
Przemek Es (postów: 346) dnia 2017-03-08 07:35:29 z *.14.102.150.static.3s.pl
Przemysławie,
ja Tobie mówię: Ty ukręć kilka dużych much na główce 200 gram - np. typu "wsza morska"
Ty wynajmij kuter we Władku
Ty nałap w końcu ryb i nakarm połowicę, tudzież potomstwo
dorsz rodzince posmakuje, a Ty i połowisz i wyjdziesz na bohatera
:D ;D haha - dzięki za radę ale umarłbym z nudów i samoumartwiania na takim rybackim kutrze napierdalając ciężarkiem z kotwicą zawieszonym na linie o dno Bałtyku w poszukiwaniu kijanek. To atrakcje bardziej dla mojego łojca. Ma wędek dorszowych ze cztery a jedno pudło z pilkerami waży więcej niż cały mój sprzęt razem wzięty ;)
mimo ze mieszkam na ślasku dorsz u mnie w domu jest w każdej szczelinie zamrażarki ;D nie nie nie - to nie dla mnie ;)