|
Bardzo dawno nie łowilem na Skawicy. Widziałem ją dość często w roku 2010, bo miałem w okolicy zajęcie, ale się nie przemogłem żeby w niej łowić. Mam wrażenie, że jaz przy ujściu Skawicy do Skawy skutecznie będzie odcinał lipienie, które na dużej wodzie natychmiast będą zmiecione do niej. Ponadto potwornie wcięte koryto całkowicie pozbawione żwiru - to efekt gospdarki góralsko-hydrotechnicznej uniemożliwiający przezycie samoistne jakiejkolwiek populacji łososiowatych. A woda rzeczywiści w dobrej pemperaturze...
|