|
Panowie,
Proponuję jednak nikogo nie skreślać, jeśli się kogoś nie poznało na żywo. Ja to bym chciał Was wszystkich spotkać na żywo... jednego po drugim, zobaczyć co w trawie piszczy. Ale na rybach, najlepiej na jelcach, ewentualne na szczupakach lub pstrągach.
Pozdrawiam serdecznie obu Kolegów, nie kłóćcie się proszę
Krzysiek
|