|
(...) W krakowskim RZGW można zmienić operat ale nakłady na zarybienie muszą być wartościowo jak na początku w umowie. Możliwe jest też napisanie aneksu. Wówczas trzeba uzyskać pozytywna opinię z IRS i z tym do RZGW.
A można zwiększyć zarybienia??? Na przykład w wyniku jakiejś nieprzewidzianej katastrofy lub cyklicznych problemów z naturalnym tarłem, użytkownik może mieć potrzebę okresowego zwiększenia zarybień. Czy to jest "nie mniej niż" czy "dokładnie tyle samo"?
Mi chodzi tylko o elastyczność i szybkość działania. Przykładowo wędkarz widzi lukę wielkości ryb w łowisku. Koło PZW przyjmuje uwagę wędkarza jako zasadną, a okręg w porozumieniu z RZGW szybko przechodzi do działania polegającego na dorybieniu, rękami zainteresowanego koła.
Czy takie szybkie akcje interwencyjne są możliwe?
P.S. Nie chcę się wygłupiać z wnioskiem koła do okręgu o dorybienie jakimś gatunkiem, jeśli blokuje nas operat. A więc jaka jest praktyka i możliwości? Mam tam parę gatunków w łowisku, których mi brakuje, odczuwam spadek, zmianę proporcji i chciałbym, aby była prawna możliwość reakcji na dynamiczne zmiany w populacji ryb.
Ja to oczywiście mały ludzik jestem i nic poza noszeniem worków z rybami nie mogę zdziałać, bo ani ryb nie umiem hodować, ani operatów pisać... no ale jak mówię, nie chciałbym się wygłupiać wobec koła czy okręgu.
|