|
Przemek.
Daj sobie odpowiedź, kto jak nie prywaciarz, hobbysta czy pasjonat lub ich grupa, może zadbać i utrzymać to
co ma najcenniejsze.
PZW???? Na pewno nie!!! Mając "wszystko" (teoretycznie) nie masz nic, bo nic nie jest twoje skoro nie jesteś
tego w stanie przypilnować. A puszczając "samopas" tak to wlasnie wyglada.
Byleby chwilowo, byleby w oczy bardzo nie raziło.
i tak wlaśnie jest a gawiedź się cieszy i przykaskuje (lub zamyka usta) jak im sypną z worka kilka pstrągów bez płetw do dołka przy moście żeby daleko nie mieli chodzić... i tylko kilka bo reszta kasy zarezerwowana na inny "rodzimy" gatunek ryby - karpia i tak to się kręci
|