Odp: jaka woda w Lesku po nocnym opadzie?
: : nadesłane przez
Bieszczadzki wędkarz (postów: 446) dnia 2016-08-11 22:52:01 z *.play-internet.pl
San jest przegrany. Ostatnio jadąc w wzdłuż Sanu nie mogłem wyjść
z podziwu. Jedni pakowali się na ryby, drudzy wracali a jeszcze inni
biegali po calej rzece miedzy soba. Jak każdy zabrał kpmplet to
rachunek jest prosty. Wyglądało to jak u ruskich na rybach jeden obok
drugiego i napewno nie dzieliła ich odległość 150 m.