|
Obydwie rzeczki juz kilkakrotnie odwiedzilem, cudów nie ma. Sa piekne ale z rybkami krucho. Oczywiscie w takich wertepach zawsze sie gdzies w dolku moze utrzymac jakis pstrag, nawet przyzwoity. Czym dalej od wiosek tym lepiej. Nad Ilanka sa niekiedy trzesawiska, nalezy uwarzac. W Pliszce ponizej chodowli moze sie trafic teczak.uciekinier. Jest fajny odcinek Pliszki ponizej wylotu jeziora, pod trasa kolejowa, ale ryby tam nie znalazlem. Pieknym odcinkiem Ilanki natomiast jest "enklawa", sródlesna polana. Trzeba pytac miejscowych. Generalnie to teren bezludny, pelen dzików. Bez mapy 1 :50 000 i dobrego samochodu bym sie tam nie platal.
|