|
właśnie o tym - wg mnie - pisał Kol. Krzysztof
trochę przydługo, ale zbornie
czyli: nie wszystkim chodzi o łowienie, tylko wywyższanie się za pomocą posiadanego sprzętu klasy najwyższej
o ile dobrze Go zrozumiałem
i to jest naganne
(nie chodzi o jakość sprzętu czy zasobność portfela - tylko o klasę i zachowanie)
|