|
Tak oby nie doszło do nieporozumienia ja nie zapraszam na tanie wakacje z wędką .To propozycja zrobienia w
Polsce reformy , aby było jak w Norwegi.
Przychodzę do domu po robocie, zaglądam na FFF i łzy mi się leją ze śmiechu.
Robimy reformę i drugą Norwegię. (przypominam że kiedyś miała już być druga Ameryka a potem druga Japonia a
że bliżej nam do drugiej Etiopii to inna sprawa)
W pierwszym etapie z naszego kraju musi wyjechać jakieś 34000000 (tak 34 miliony obywateli) żeby osiągnąć
gęstość zaludnienia jak w Norwegii.
Zanim wyjadą powinni wykopać 443000 (tak 443 tysiące) jezior bo tyle nam brakuje żeby osiągnąć poziom
norweski.
Trudniej z pewnością będzie zwiększyć gęstość sieci rzecznej aby osiągnąć norweski poziom ale wierze w
naszych niedemagogicznych specjalistów. Na pewno dadzą radę!!!!
Porównywanie potencjału wędkarskiego naszego kraju do Norwegii ma taki sens jak porównanie potencjału
przewozu ładunku w Renault Clio kombi i Mercedesie Actrosie z naczepą.
pozdrawiam WoW
|