|
Mogłeś przeoczyć. W poniedziałek odszedł Lemmy Kilmister.
Tak, zauważyłem.
Mówią: "Pij mleko będziesz wielki!". To dopiero jest ściema.
Kilmister wciągał przez "dziesiąt" lat po butelczynie dziennie. I dość nawet "wyrósł".
Jest, przepraszam, był potwierdzeniem tego, co już wszyscy wiedzą: "Żeby pić, to trza umić".
Jednak sposobu na nieśmiertelność nie znalazł. Choć Ci, dla których był bogiem mogą mieć inne zdanie.
PS
W szafie mam dziesięć garniturów. I sześć na krzesłach, po różnych kątach. Wiem, że wszystkie są moje i
raczej nie stać mnie na dzielenie się nimi.
|