|
na wyrywki? to poczytaj sobie ST(nie Talmud) i znajdź ten fragment ,który mówi o tym że Bóg nie błogosławi maszynom ,tylko pracy rąk.
tutaj gdzie mieszkam ,zastanawiałem się dlaczego ludzie stare kosiarki konne ,przerobili na traktorowe napędzane paskami klinowymi z wału "kardana" od traktora. po tej kosiarce konnej, siano skoszone jest cieniej rozłożone i szybciej wysycha jak po kosiarce rotacyjnej. grabie drewniane trzeba zrobić szerokości 3 grabi zwykłych drewnianych,w kształcie łuku, a zęby przed wbiciem w otwory muszą mieć po 20 cm.roztaw zębów należy zwiększyć tak jak przy zwykłej szerokości grabi wyciągnąć co drugi ząb(jakieś 12 cm wyjdzie? siana nie baluje się, ani nawet nie kopi(składa w kopy) tylko zwozi na drugi dzień po skoszeniu i przewróceniu ,ale nie do stodoły,bo by się zapaliło same z siebie,tylko na specjalny rodzaj zadaszonego rusztowania z odkrytymi bocznymi ścianami. siano balowane(pierwsze siano,którego z zasady nie powinno się balować na groźbę samozapłonu w stodole) musi poleżeć te co najmniej trzy dni lub dłużej, żeby wyschło dokładnie. należy unikać częstego wjazdu ciężkich maszyn na łąkę,bo zostanie zbita gleba,i trawa bez nawozu wtedy nie urośnie.na wiosnę trawę można natlenić konnymi bronami(końmi), dając jej tym szybszy i większy wzrost bez sztucznego nawozu.
|