|
o kurcze ,tyle ich było ,że mówię Ci.... ale jeden to mi nawet na Sanie uciekł. taki szybki był,żem go nie dogonił. potem go kolega na woblera złapał. tak wyrwał linką do góry,żem się nie spodziewał go na krótkim sznurze. nawet go nie poczułem.haratnął linką do góry i wypluł muchę. ponad 70 cm miał,trochę wojował na woblerze,ponad 30 minut. takiego na Sanie maiłem łososia co go nawet na kiju nie poczułem.
|