|
Czytam o naszych górskich rzekach. Ja z północy, ale bardzo często jeżdżę i łowię na południu
naszego pięknego kraju. Panowie głowy do góry, susza była, ale się skończyła. Nie ma wody,
to i nie ma ryb, zakasać trzeba rękawy i do roboty. Nie ma wyjścia, trzeba pomóc naturze i
odtworzyć rybostany rzek dotkniętych ekstremalnie niskimi stanami wód.
...a później modlić się, żeby taka susza się nie powtórzyła.
|