|
Miałem ,,zaszczyt"w sobotę w Krościenku przysłuchiwać się dyskusjom tzw.,,zawodników". Cytować się nie da,nie tyle z uwagi na fachowość dyskusji, co na ilość k.........ew, ch.........ów , tudzież innych typowo ,,wędkarskich" epitetów opisujących zmagania ,,ZAWODNIKÓW". Szacun Panowie,szacun!!!!!!!Jesteście solą tej dyscypliny!!!!!!!
Ciężkie czasy.
Jak nie afera kelnerów u Sowy to Romaniszyn "na podsłuchu".
Osobiście klnę jak szewc, którym zresztą jestem z zawodu więc pewnie mi wolno ale po pracy w towarzystwie, odreagowując i lecząc się przy piwku polecam to: Nadesłany link: https://www.youtube.com/watch?v=HeyX1H3HTVQ
|