|
Też z 11 lat temu zaczynałem od czarnych gumowych Stomili - nie wiedząc, czy muszkarstwo mnie wciągnie nie
miałem zamiaru wydawać paru setek jak mogłem jedną (jakoś tak kosztowały. Dopiero jak byłem pewny, że mi się
podoba kupiłem oddychające (i to najtańsze Taimenie - i na razie na nie nie narzekam). A Stomile leżą w szafie na
czarną :) godzinę i nie mam zamiaru ich wyrzucać, choć wygoda w oddychających jest nieporównywalna.
Z całą pewnością stomile są ekonomiczne i praktyczne ale ...
Kiedyś z powodu przecieku w oddychaczasz (buty podkuty filc) dzięki życzliwości kolegi , założyłem powyższe i zacząłem śmigać , dosłownie , po Sanie . To była jazda bez trzymanki, kilkuletnia guma , można to porównać do chodzenia w łyżwach po lodzie i to jeszcze po wypiciu obfitej zupy chmielowej hehe Alw brały ? , BRAŁY !!!
Pozdrawiam
Zbyszek
|