|
Bo wkurwia mnie to że ci dwaj panowie ciągle czepiają się zawodników i zawodów a zabili pewnie więcej ryb niż wszyscy zawodnicy razem wzięci.Problem w tym że rzeki giną bo zatrucia ściekami,bo zapory,bo regulacje;kormorany itp.a wy ciągle soje [zawody i zawodnicy] a interesuje się ktoś tym że Skawe rozpiepszają od zapory do Wadowic, NIE!! WIĘC PRZESTAŃCIE PIER..........Ć
Rozpier..nie rzek nie mma nic wspolnego z interpretacja zapisow o wymiarach ochronnych i jak bedziemy tak mieszac wszystkie tematy to zawsze bedzie burdel.
Zaloz temat o niszczeniu rzek, to zobaczysz czy nikogo to nie interesuje.
Twoje i wielu innych podejscie jest takie; przychodzisz do roboty po awanturze z zona, a tu paru kolegow ma urlop. Musisz zam przygotowac materialy i wiesz ze duzo mniej przez to zrobisz, wiec skladasz wszystkie zeczy wkurwiajace razem i mowisz, pier..le nie robie i idziesz do domu.
To ze przyszedles do pracy wkur..ny i ze koledzy sa na urlopie i mniej zrobisz, nie ma nic wspolnego z tym ze powinienes swoja robote robic.
Mieszajac rozne tematy w jeden nieokreslony wylecisz z roboty zanim koledzy wroca z urlopu.
To samo sie dzieje w wedkarstwie i dyskusjach na forum.
Mieszane sa zaslugi dzialaczy z regulaminem, a regulamin z prawem, a te ze zloscia za cos z czyjejs przeszlosci. Istna paranoja.
Takie dziecinne gadki,: mamo! a kura na mnie krzywo patrzy, albo; jestes glupi bo masz zielona koszulke, itp. itd. dziecinada.
Wypominki byly w listopadzie.
|