|
Z punktu widzenia prostoty i wykonalności prawa - rację ma Maciej, Grzegorz, Zbyszek et al. Z punktu widzenia dobrego smaku - Marian, Mart, JacekP, Zin, Paweł z Puław i Zbyszko z Bogdańca
Czasami jednak rybkę widać przez polaroidy...
W sumie wolałbym zawody z dobrym smakiem niż mega sprawiedliwe. Trudno sobie wyobrazić, żeby jakiś kadrowicz miał pecha w losowaniu sektorów przez cały sezon.
Chciałoby się powiedzieć że ten temat można by przestać już wałkować, ale skoro w dyskusję włączył się Admin zza światów... no to cóż. Można tylko apelować żeby o głupie rybki nie jeździć po sobie jak po kobyle.
Argumenty obu stron mają mocne i słabe strony. Ale tak w ogóle to za duża napinka. Sport muchowy powinien być na większym luzie, zabawa bardziej niż rywalizacja. Kadra luzaków a nie spiętych kolegów...
Napiętego runnigu
KD
|