|
Takim samym jak w łowieniu prywatnym.
Jeśli nie widzisz różnicy między przypadkiem a celowością, to sprawdź, jak przypadkiem strącisz
szklankę ze stołu w knajpie, a jak celowo rzucisz nia o ścianę...
BTW, tu na tym forum nieraz były i zapewne jeszcze będą awantury o prywatne zdjęcia
niewymiarowych ryb, jak i z tymi którzy chwalą się że połowili krótkich...
Jednakże w swietle Twoich argumentów, skoro ich nie zabrali, to nalezy im gratulować a nie negować,
bo byc może są przyszłymi mistrzami...
|