|
Heja
Szkoda, że zawody są rozgrywane z rana, podczas gdy cały spektakl wędkarstwa muchowego odbywa się po południu (pupa) i wieczorem (jęteczki, chruściki, widelinice imago). Myślę, że część zawodów muchowych powinna odbywać się podczas gorączki chrusta, trochę jeziorka, wielkiej nizinnej rzeki (na której też są fajne rójki i chlapiące za owadami klenie i jazie) i wiosennego streamera dopełniałoby wieloboju w ciągu roku.
04 - streamer & potokowiec
05 - szczupaki i okonie na dużym i płytkim jeziorze sektory w strefie rozległego lioralu na 1-2 m głębokości
06 - pstrągi i lipienie - tura nimfowa rano i tura pupowo-chruścikowa do zmroku (dekoracja zawodników przy zajebistym ognisku)
07 - Wisła lub Odra - jazie, klenie i bolenie z wielkiej rzeki nizinnej
08 - pstrągi i lipienie jak wyżej, powtórka na innej rzece
10 - lipienie na Sanie
11 - tęczaki na wodzie stojącej
Fajnie?
|