|
wystarczy zobowiązać, żeby na zawodach każdy zawodnik miał przy sobie miarkę i jeżeli nie
jest pewny czy dana ryba ma wymiar, to ją mierzy zanim poleci z nią do sędziego( bo przecież
każdy doświadczony wędkarz "na oko" wie , czy warto daną rybę mierzyć) jeżeli ma wymiar to
leci do korytka zapisać punkty , jeżeli nie , to zapisuje mu się np. 1 pkt za złowioną szt. poniżej
wymiaru .....
to naprawdę takie trudne, żeby tak się to odbywało ?.... nikt by się wtedy nie czepiał , wszystko
byłoby zgodnie z prawem , można robić statystykę ryb niemiarowych etc. ...i nie byłoby
mistrzów na pudle , którzy mają średnią np. 26 cm :]
|