| |
Pawle , ja nic nie wolę , piszę tylko tak, jak jest i jak ja to rozumiem. Jak kto¶ rozumie inaczej, jego
prawo. Być może to ja się mylę z tym "niezwłocznym wypuszczeniem" i ryb± można
manipulować do woli , aż w końcu j± się wspaniałomy¶lnie "niezwłocznie wypu¶ci" ;) Wiesz ,
"nie dla kazdego kwiat słonecznika jest tak samo żółty " :)
pozdrawiam
Jak więc rozumieć ma zwykły prosty wędkarz wymóg :
" 3. Przeznaczone do zabrania ryby łososiowate, szczupaki i sandacze należy natychmiast po złowieniu
wpisać do rejestru. Pozostałe ryby – po zakończeniu wędkowania.
Czyżby to "natychmiast" było tym samym co "niezwłoczne" wędkarskiej "elyty" ?
Przykład żywego szczupaka przechowywanego w jak najbardziej prawidłowy sposób już przytaczałem.
Powiem więc tak. Wszędzie s± tępaki i nadgorliwcy, czy to w Policji, Straży Miejskiej czy PSR ale gdy trafi± na
kogo¶ oblatanego w przepisach to jednak schodz± do poziomu z jakiego zrobili "lich±" karierę.
Szkoda mi tylko tych biednych ludzi skazanych przez nich "do odstrzału" ponieważ kto¶ dał im więcej praw niż tym
których karaj±.
Pozdrawiam.
|