| |
Problem w tym, że ustawa przewiduje możliwość złowienia ryby nie miarowej, tylko należy ją wypuścić. Nie ma
znaczenie czy jest to zamiar ewentualny, bezpośredni, czy nieumyślne złowienie (w wyniku błędu).
Gdyby nie przewidywała to jeśli ktokolwiek złowił by rybę nie miarową, w momencie jej złowienia łamał by przepisy
ustawy i podlegał by karze grzywny. (nie miało by znaczenia czy rybę wypuści czy też nie).
Inaczej mówiąc aby wyjść nad wodę każdy musiał by mieć odstępstwa zakazów wydane przez marszałka. Bo
inaczej w momencie złowienia policjant mógłby powiedzieć złamałeś ustawę – masz tu mandat.
Pozdrawiam
Maciej WIlk
Jedna, dwie, trzy mozna wytlumaczyc przypadkiem opisanym przepisami, ale 30-40 juz nie.
|
