f l y f i s h i n g . p l 2025.09.12
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Armagedon na Brennicy!! Protest 06.09. Sobota. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-12 19:24:31.


poprzednia wiadomosc Odp: To niepotrzebna próba reformowana sportu muchowego : : nadesłane przez mart123 (postów: 6412) dnia 2015-02-09 11:52:37 z 77.242.202.*
  Kolega napisał "Na każdego zawodnika jeden sędzia", to już niepotrzebna próba
argumentacji i propozycji reformowana sportu muchowego.


A ja uważam, że potrzebna, jak każda inna, rozsądna próba naprawienia tego, co by nie mówić, chorego tworu, który m.in. premiuje łownienie rybek 20 centymetrowych. Radykalne, skrajne stanowiska po jednej i drugiej stronie do niczego dobrego nie doprowadzą. Próby nawoływania do całkowitej likwidacji sportu, choćby poparte tysiącem postów na ff, pozostaną mówiąc dosadnie "olane" i wyśmiane przez zwolenników zawodów. Z drugiej strony ciągłe omijanie prawa, częste zamknięcia rzek na potrzeby zawodów, doraźne i być może dalsze obniżanie wymiarów (dziś to 20cm, jutro może model czeski czyli 0cm) w połączeniu z nierzadką arogancją zwolenników tego sportu doprowadzi prędzej czy później do tego, co już na tym forum zostało zasugerowane. Mam na myśli wciągnięcie w konflikt organizacji ekologicznych czy instytucji odp. za ochronę środowiska. W moim odczuciu takie pomysły wcale nie są przejawem pieniactwa (ulubione określenie zwolenników sportu na opinie i działania przeciwników), a autentycznej troski o przyrodę.


Mówiąc krótko albo dziś okrągły stół i chęć do kompromisów albo jutro, wielka awantura ze szkodą dla wszystkich i, czego nie można wykluczyć, w skrajnym scenariuszu zakaz rozgrywania zawodów jak np. w Niemczech.

Uważam, że przyszłość zawodów leży we właściwej ocenie ich wpływu na środowisko, bo jak na razie głownych źródłem wiedzy na ten temat jest "sufit". To że 20cm lipionki odpływają o własnych siłach po zmierzeniu przez sędziego nie oznacza wcale, że dożywają dnia następnego. Obawiam się jednak, że w strukturach PZW odowiedzialnych za sport nie ma chęci ani potrzeby by takie działanie podjąć. I może tu właśnie otwierają się przed zawodnikami możliwości udowodnienia i udokumentowania, że zawody nie szkodzą bardziej niż łowienie rekreacyjne?

Zachęcam do postudiowania linku:
Nadesłany link: http://www.neatfish.com/public/docs/neatfish-assessment.pdf

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus