|
a jak już się masz skonfrontować z kolegą, który jest głowatkowym specem... to nie ma sprawy, spoko majonez, też robię fotki hahaha
Szczęsliwy posiadaczu wspaniałej Cantary, zrozum co się do Ciebie pisze. Jak jestem sam to nie robię zdjęć bo to trwa zbyt długo i jest nieporęczne, jak z kimś to czasem robię (a w zasadzie robi mi ten, z kim jestem), bo to trwa krótko - entendu mayonnaise?
PS. Jak będę miał ochotę na konfrontację z Zielonym, a On również, to do niej dojdzie, bez Twojej inspiracji.
|